Ptasie odchody, skrobaczka i lakier samochodu przepisem na świąteczną masakrę.
To jedna z tych historii, którą zawsze będę wspominać z uśmiechem i przerażeniem na twarzy jednocześnie. “Ptasie odchody, skrobaczka i lakier samochodu” to historia mojego klienta, która miała miejsce w grudniu 2022. Zostało kilka dni do Świąt Bożego Narodzenia, a w moim studio rozległ się telefon. Zadzwonił Pan Janek. (Imię zmienione na potrzeby artykułu).
Obcierka parkingowa. Historia nieudanego żartu w Prima Aprilis
Jest 1 kwietnia. Prima Aprillis. Wychodzisz z domu, chcąc jak zawsze dojechać do pracy. Podchodzisz do swojego auta, a tam widzisz coś, co budzi Cię skuteczniej niż łyk porannej kawy. Twój zderzak jest uszkodzony. Ktoś, nie wiadomo kto, pozostawił po sobie przykrą niespodziankę- obcierka parkingowa. Po pierwszej fali oburzenia, zastanawiasz się co dalej. Nie było nikogo w pobliżu, nikt nic nie widział, nie masz żadnych poszlak, żeby wytypować sprawcę. Musisz pokryć szkodę z własnej kieszeni, ale przecież nie masz pieniędzy na lakierowanie lub nowy zderzak. Co dalej?